Krynica-Zdrój. Zima nie chce odpuścić.
Ponad trzy tygodnie była bardzo ładna pogoda, ciepło. Zakwitły w parkach krokusy, zawilce, przebiśniegi oraz kaczeńce. Można było się zachwycać śpiewem ptaków. Niestety od 11 kwietnia Krynica zasypywana była śniegiem i to co budziło się do życia zostało pokryte białym puchem. Zupełnie zimowe warunki. Duże ochłodzenie bo temperatura nie przekraczała więcej niż 2 stopnie.
Gwoli powiedzenia „kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy, trochę lata” mieliśmy nadzieję, że powróci ciepło, wyjrzy słońce i będziemy mogli w końcu odłożyć zimowe kurtki, czapki i rękawiczki do następnej zimy. Tak było !
A obecnie w Niedzielę Palmową 14 kwietnia pogoda zmieniła się diametralnie. Zaświeciło słońce. Stopniał śnieg. Temperatura podniosła się do 14 stopni. Zaczęły rozwijać się kwiaty.
Reportaż filmowy
Ponad trzy tygodnie była bardzo ładna pogoda, ciepło. Zakwitły w parkach krokusy, zawilce, przebiśniegi oraz kaczeńce. Można było się zachwycać śpiewem ptaków. Niestety od 11 kwietnia Krynica zasypywana była śniegiem i to co budziło się do życia zostało pokryte białym puchem. Zupełnie zimowe warunki. Duże ochłodzenie bo temperatura nie przekraczała więcej niż 2 stopnie.
Gwoli powiedzenia „kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy, trochę lata” mieliśmy nadzieję, że powróci ciepło, wyjrzy słońce i będziemy mogli w końcu odłożyć zimowe kurtki, czapki i rękawiczki do następnej zimy. Tak było !
A obecnie w Niedzielę Palmową 14 kwietnia pogoda zmieniła się diametralnie. Zaświeciło słońce. Stopniał śnieg. Temperatura podniosła się do 14 stopni. Zaczęły rozwijać się kwiaty.
Reportaż filmowy
Komentarze
Brak komentarzy - Badź pierwszy!!!