Krynica-Zdrój 9 grudnia 2024r.
Jak słychać z ostatnich doniesień prasowych ktoś w końcu zainteresował się słynną już sprawą budynku dworca kolejowego w Krynicy-Zdroju, „jego przepiękną architekturą, tym prześlicznym wyglądem otoczenia i szlachetną służebnością pasażerom, wprost pod chmurką, na ogół w ekstremalnych warunkach atmosferycznych”.
Jak podaje portal kolejowy „NAKOLEI”, posłowie Andrzej Gut-Mostowy oraz Ryszard Terlecki zgłosili w tej sprawie interpelacje poselską adresowaną do ministra infrastruktury z licznymi zapytaniami, między innymi:
„Jakie były główne przyczyny zamknięcia dworca PKP w Krynicy-Zdroju? Czy były to kwestie techniczne, finansowe, czy też inne powody? Jakie są przyczyny opóźnienia w ponownym otwarciu dworca PKP w Krynicy-Zdroju, mimo zakończenia rewitalizacji dworców na trasie Nowy Sącz-Muszyna?”
Link do artykułu NAKOLEI z dnia 9 grudnia 2024r. o tytule: „Dworzec PKP w Krynicy-Zdroju. Gmina przejmuje obiekt w 2025r.
Jeżeli wgłębimy się bardziej w wypowiedź to stwierdzimy stanowczo, że odpowiedź Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Infrastruktury nie zaspokaja oczekiwań podróżnych co do rzekomo czynnej poczekalni, czy toalet. Otóż prawdziwa poczekalnia, wyłożona marmurem jest udostępniona miastu na magazyn różnych rzeczy wielkogabarytowych pod przykrywką rozdawania tzw. darów, a uruchomione, po licznych interwencjach wc jest archaiczne, nie mające nic wspólnego z nowoczesnością. Natomiast obecną rolę niby poczekalni spełnia pomieszczenie po biurze zawiadowcy stacji, wielkości dwóch przedziałów wagonu kolejowego.
Należałoby zapytać, oczywiście z dużą dozą grzeczności, czy Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury zwizytował choć raz dworzec PKP w Krynicy-Zdroju, czy tylko opiera się na telefonach i notatkach pracowników PKP Nieruchomości. Bardzo wskazanym było by zaglądnąć osobiście do tego zakątka miasta i wyrobić sobie właściwe, a wręcz prawdziwe zdanie na temat tego „cacka”!
Obecna poczekalnia i ta właściwa marmurowa, która jest wykorzystywana przez miasto jako magazyn
Zagracona poczekalnia marmurowa. Oczekujący na autobus pasażerowie chronią się przed deszczem, przed zamkniętymi drzwiami poczekalni marmurowej.
Można się tylko zgodzić całkowicie z pierwszą częścią wypowiedzi Podsekretarza Stanu, która jasno określa, że „przedmiotowy dworzec jest dworcem czynnym”. Można tu jeszcze dodać, aby było bardziej wyczerpująco, że czynnym aż od 1911r.
Natomiast miasto Krynica-Zdrój całkowicie odbiega od „prawdziwej prawdy” podpisując promesę dofinansowania na metamorfozę dworca z szokującym wpisem, Przebudowa tzw. „dawnego budynku dworca kolejowego na potrzeby Labolatorium Dialogu”. Świadczy to ewidentnie o tym, że budynek ma być przeznaczony do zupełnie innych celów, nie do takich do jakich był wybudowany.
I tu należy podpowiedzieć, Panom Posłom i Podsekretarzowi Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, że dworce przekształca się na inne cele w kraju tylko tam gdzie już nie dojeżdżają pociągi, gdzie nie ma linii kolejowych, a nie w miejscach, w których komunikacja funkcjonuje.
Zmierzając do sedna zagadnienia mieszkańcy oraz pasażerowie dziękują za zainteresowanie się krynickim obiektem kolejowym, który jeszcze stosunkowo nie tak dawno pełnił również rolę dworca autobusowego. Należy tu zaznaczyć, że Krynica od kilkunastu lat, od czasu likwidacji PKS nie posiada w ogóle dworca autobusowego. Nikt na wszystkich szczeblach nie potrafił do tej pory zająć się tym tak ważnym zagadnieniem, więc Krynica ma „znamienitą łączność ze światem”.
I tu, w tym właśnie temacie należałoby zwrócić szczególną uwagę na fakt do jakich celów tak naprawdę ma służyć budynek dworca. Bo chyba nie wszystko jedno do jakich!!!
Polecam jeszcze raz informację prasową z dnia 3 listopada 2024r. z tytułem: „Budynek dworca kolejowego w Krynicy-Zdroju nie dla pasażerów”
Link do artykułu:
Andrzej Gulewicz MTV 24
Fot. aut.