6 kwietnia 2025r.
Nie milkną piły w lasach. Zwierzęta wciąż uciekają ze swoich legowisk. Ciężkie samochody z wyciętym zdrowym drzewem tarasują polskie drogi. Praca wre na dobre. Sypią się wióra, ale zmienia się diametralnie klimat, wysychają wody, wariują temperatury. Pieniądz…..pieniądz…..pieniądz, a tu nachodzi szybkimi krokami „armagedon” życia ludzkiego!
Prace w lasach są prowadzone pod „płaszczykiem” tzw. pielęgnacji, jak to się wypowiadają niektórzy znawcy tego tematu. A tu wcale nie chodzi o drzewa które wymagają pielęgnacji bo one leżą przewrócone latami, można się jedynie o nie potykać, tu chodzi o wielki biznes w handlu tymi drzewami. A zatem człowiek zaprzedaje swój los swojej zagładzie.
Zdjęcia pokazują jak człowiek okłamuje samego siebie i drwi ze swojej głupoty. Wycięte zdrowe drzewa wywożone są natychmiast w „siną dal”, a te które się same powywracały, leżą od kilku lat nietknięte, tak jak choćby te przy potoku. Dlaczego leżą, ano dlatego, że nie przedstawiają żadnej wartości biznesowej. Najważniejszym jednak „biznesem” winien być biznes życia, biznes dalszego bytu człowieka na ziemi.
Czym są drzewa w egzystencji człowieka?
Drzewa są największymi roślinami rosnącymi na globie ziemskim, i odgrywają ważną rolę w funkcjonowaniu tutejszego życia. Prowadzą na ogromną skalę proces fotosyntezy, produkując między innymi tlen do atmosfery.
Jeden hektar drzewostanu dostarcza ok 700 kg tlenu, który jest dobowym zapotrzebowaniem 2,5 tyś. ludzi. Z kolei jedno drzewo w ciągu roku wytwarza tlen aż dla dziesięciu osób. Drzewa wchłaniają dwutlenek węgla przez co łagodzą efekt cieplarniany i stabilizują klimat na ziemi. Produkują największą ilość substancji organicznych, które są potrzebne ludziom i zwierzętom do życiowej egzystencji. Tworzą środowisko życia dla wielu gatunków zwierząt i roślin.
Drzewa utrzymują odpowiednią wilgotność powietrza i łagodzą nagłe zmiany temperatur, przez co regulują klimat na ziemi. Również są naturalną zaporą dla zanieczyszczeń, które rozprzestrzeniają się w powietrzu. Korzenie drzew i krzewów spowalniają procesy erozji gleb, przez co wpływają na zmniejszenie zanieczyszczenia wód. Drzewa są doskonałymi zaporami przeciwwiatrowymi, przeciwśnieżnymi oraz przeciwpowodziowymi, ponieważ umacniają brzegi rzek, jezior i mórz.
Nagminne wycinanie zdrowych drzew powoduje nieodwracalne zachwianie równowagi ekosystemu Ziemi.
W efekcie przy takim zaplanowanym szabrownictwie dochodzi do zaburzeń obiegu wody. Ziemia ulega bardzo szybko erozji i przestaje wchłaniać wody opadowe i dlatego też dochodzi do powodzi czy lawin błotnych. Pazerność w nagminnej wycince drzew powoduje zwiększenie dwutlenku węgla w atmosferze, co ma olbrzymi wpływ na wzrost efektu cieplarnianego i ogólne na zachwiania klimatyczne.
Należy też wiedzieć, że las stanowi funkcję obronną w kontekście wojny, a żyjemy w czasach bardzo niebezpiecznych, naszpikowanych wojnami. Las spełnia też dla człowieka rolę rekreacyjną i krajobrazową.
Dalsza taka rabunkowa gospodarka prowadzona przez człowieka doprowadzi do jego zagłady oraz zwierząt i całej otaczającej go przyrody.
Zastanawiającym jest omen niszczenia przez człowieka swojego bytu na jeszcze zielono-niebieskiej planecie, która zwie się Ziemią. Zjawiska, które są już coraz częściej widoczne i namacalne, jak skoki temperatur z niskich do bardzo wysokich i na odwrót, częste zmiany pogodowe, zmiany pór roku, a za tym susze, wysychanie wód w rzekach, potokach i jeziorach czy powodzie i nawałnice. To wszystko wynikło z pazerno-rabunkowej, bezdusznej gospodarki człowieka.
Dalsza, tak można całkiem śmiało powiedzieć „bezmózgowa” działalność człowieka doprowadzi do jego zagłady. Bo jak można ciąć gałęzie na których się siedzi!!!
Andrzej Gulewicz MTV 24
Fot. aut.
