Michał Szczygieł konsekwentnie realizuje swoje plany życiowe

Łososina Dolna  5 maja 2024r.

Michał Szczygieł – finalista programu The Voice of Poland, piosenkarz, autor tekstów  i kompozytor. Wydał dwie płyty, pracuje nad trzecią. Popularność przyniosły mu przeboje „Nic tu po mnie”, „Spontan” i „Adrenalina”.

Urodzony w Nowej Wsi,  gmina Łabowa,  czołowy przedstawiciel młodego pokolenia twórców pop, na scenie nie ma sobie równych.

Michał cały czas ma w sobie pasję do muzyki i chce ją jeszcze bardziej rozwijać. Dzięki temu, że udało mu się odnieść sukces na scenie, oraz uporządkować życie zawodowo i też prywatnie w dużym stopniu,  pozwala mu to na podróżowanie i poznawanie świata. Tworzy numery, gra koncerty i jeździ po świecie.

Zaczynał od piłki nożnej, która była i jest jedną z jego pasji. Jednak przebijało się cały czas zainteresowanie życiem artystycznym  i  w związku z licznymi kontuzjami  zajął się na poważnie muzyką  i w niej trwa.

Obecnie na swoim koncie ma już dwie płyty, a za niedługo ukaże się trzecia, na której będą nowe utwory, z nowymi brzmieniami, ale też ze stylami, z których  słynie, jako słoneczny Michał Szczygieł tak  jak w „Spontanie” czy „Adrenalinie”.

Polskie teksty z uwagi na istniejące sylaby są niejednokrotnie trudne do pogodzenia z muzyką, ale Michał radzi sobie świetnie z tym problemem głównie po to aby swoje utwory śpiewać jednak w języku polskim.

Najbliższe plany Michała to koncerty, ale będzie też łowił ryby, chodził po górach. Pomimo tego że w związku z życiem artystycznym przebywa obecnie w Warszawie, regularnie co miesiąc przyjeżdża w swoje rodzinne strony.

Ciągnie go w te tereny jak powiedział, gdyż ma tu rodzinę, przyjaciół, znajomych oraz zaczarowane góry, mocno relaksujące i inspirujące, szczególnie w przypadku samotnych wędrówek. Lubi momenty mocno wyciszające. Koncerty, zgiełk, fani  i ludzie zmuszają niejednokrotnie do takiej samotni.

W okolicach Sądecczyzny będzie chciał stworzyć dla siebie małą oazę tak, żeby mógł przyjeżdżać już nie tylko prywatnie ale również zawodowo, żeby mieć pretekst do tego aby tu częściej być, pracować  i tworzyć nową muzykę.   

Relacja filmowa

Andrzej Gulewicz  MTV24