poniedziałek, 10 lutego, 2025
artykuły

Strażacy wraz z rodziną pożegnali zasłużonego dla Sądecczyzny  mł. asp. Mieczysława Sudo

259views

Krynica-Zdrój  19 listopada 2024r.

12 listopada 2024r. w wieku 93 lat odszedł na wieczną służbę mł. asp. pożarnictwa w stanie spoczynku Mieczysław Sudo, obywatel Krynicy, długoletni strażak Zawodowej Straży Pożarnej, Komendy Rejonowej Straży Pożarnych, Państwowej Straży Pożarnej, były Komendant  Gminny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Krynicy-Zdroju, wielokrotnie odznaczony działacz społeczny, człowiek wielkiego serca dla osób w potrzebie.

19 listopada został pożegnany z wielkimi honorami przez rodzinę oraz brać strażacką. W uroczystości pogrzebowej w kościele parafialnym pw. św. Antoniego Padewskiego w Krynicy-Zdroju udział wzięli:  strażacy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej  w Nowym Sączu, Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Krynicy-Zdroju, strażacy Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Krynicy-Zdroju oraz Muszyny, Straż Miejska, sąsiedzi, znajomi i przyjaciele.

Ostatnie słowa pożegnalne wypowiedzieli – st. bryg. Paweł Motyka, Komendant KPPSP w Nowym Sączu oraz syn st. bryg. w st. sp. Grzegorz Sudo, były Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, dyrektor Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach oraz zastępca komendanta Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Po mszy św. kondukt żałobny z udziałem najbliższej rodziny, przyjaciół, mieszkańców Krynicy-Zdroju oraz pocztów sztandarowych jednostek straży pożarnej, przeszedł na Cmentarz Zdrojowy.

Należy wspomnieć, że Mieczysław Sudo przez długie lata pracował również w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Krynicy-Zdroju na stanowisku ds. p. poż., wykonując jednocześnie obowiązki Komendanta Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Krynicy-Zdroju.

Dał się poznać jako dobry człowiek, koleżeński, zawsze uśmiechnięty, dowcipny i pomocny w różnych sytuacjach. Był bardzo lubiany w zakładzie przez załogę.  Sam sumiennie wykonywał swoje obowiązki. Niejednokrotnie był nazwany pieszczotliwie „ogniomistrzem”, lub po prostu Mietkiem.

Andrzej Gulewicz  MTV 24

Fot. aut.