niedziela, 12 maja, 2024
artykuły

Grochem o ścianę !!!

296views

Tyle się mówi o bezpieczeństwie dla pieszych i kierowców. Tyle filmów, pogadanek, pouczeń, ze strony policji.  Krynickiego tematu bezpieczeństwa nikt nie chce się tknąć. Jest poruszany medialnie od ponad roku, ale co tam,  grochem o ścianę!

Tymczasem sytuacja jest bardzo poważna bo zagraża bezpieczeństwu kierowców, ale tak najbardziej to pieszym. Na chodniku , przed murem oporowym  przy ul. Kraszewskiego 4 i 6 ( w miejscu gdzie był tzw. Nowy Bar  i  jest obecnie optyk ) parkują non stop samochody osobowe a nawet dostawcze. Na tym chodniku łączącym ulice Kraszewskiego z ulicą Zdrojową stoi niejednokrotnie po  cztery,  do pięciu samochodów.

W czym tkwi problem, który powinien być już dawno rozwiązany a nie jest.  Przede wszystkim samochody stojące na zakolu chodnika zasłaniają widoczność  w miejscu  przejścia przez jezdnię zarówno pieszym jak i kierowcom nadjeżdżającym z kierunku ulicy Zdrojowej. Nie łatwo o śmiertelny wypadek. Wielkie szczęście, że jeszcze do niego nie doszło! Po drugie chodnik jest prawie cały zajęty przez te samochody i utrudnia przejście wzdłuż. Trzeba się wprost przeciskać między murem a pojazdami. Matki z dziećmi w wózkach nie mają szans tędy przejechać, a jest to odcinek chodnika, który  łączy rejon mieszkalny  przy ul. Kościuszki  i Zdrojowej  z ulicą Kraszewskiego przy której są sklepy  i Pasaż Krynicki.

Dokąd te problem będzie jeszcze nie rozwiązany. W tym miejscu jest skrzyżowanie ulic Kraszewskiego ze Zdrojową i Ebersa, więc nawet choćby z tego względu powinien być  bezwzględny zakaz parkowania.

Przed remontem ulic i skrzyżowania ten odcinek chodnika był zabezpieczony łańcuchem, w taki sposób, że nie można było w tym miejscu na chodniku parkować. Piesi mieli zapewnione bezpieczeństwo. Po remoncie nikt nie przywrócił łańcuchów i z tego co widać nie ma zamiaru!!!

Wystarczy sięgnąć do zdjęć archiwalnych i zobaczyć jak to wyglądało wcześniej  i zrobić wszystko aby ten niebezpieczny stan dla wszystkich , i mieszkańców, i turystów usunąć.

Akcje jednorazowe policji czy Straży Miejskiej w usuwaniu nieprawidłowo parkujących pojazdów nic, ale to nic nie dadzą. Jedynym rozwiązaniem jest ustawienie z powrotem łańcuchów zabezpieczających wyjście i wjazd, na długości tego chodnika.

Jest tylko  jeden warunek, ktoś kompetentny w tym mieście musi chcieć zająć się tą sprawą   i doprowadzić  do wyeliminowania zagrożenia!!!

Andrzej Gulewicz  MTV24

Fot. aut